Zamknij oczy i wyobraź sobie, iż istnieją produkty, procesy i serwisy, które komunikują się ze sobą i z ludźmi za pomocą Internetu. Brzmi zbyt futurystycznie? Ten wynalazek XXI wieku już jest i nazywa się Internet rzeczy (Internet przedmiotów). Jest to niezwykle ciekawa koncepcja, według której przedmioty domowego użytku mogą gromadzić oraz przetwarzać dane zebrane w ciągu dnia.
Do tego typu urządzeń zaliczamy: sprzęty gospodarstwa domowego, oświetlenie, systemy grzewcze oraz urządzenia, które się nosi (smartwatch, smartband). Głównym celem Internetu przedmiotów jest kreowanie inteligentnych miast, budynków i wszelkiego rodzaju systemów. Chodzi o to, aby przekształcić otaczający nas świat w inteligentne miejsce do życia.
Inteligentne miasto to lepsze zarządzanie sygnalizacją świetlną, monitorowanie wolnych miejsca do parkowania, śledzenie aktów wandalizmu dzięki różnym czujnikom, wykrywanie poziomu zapełniania kontenerów ze śmieciami i wiele, wiele innych. Natomiast jeśli chodzi o inteligentne budynki, to oczywiście mówimy o Smart Home z wszelkimi udogodnieniami takimi jak zdalne sterowanie oświetleniem, zużyciem energii, monitorowaniem posiadłości, itp.
W związku ze starzeniem się społeczeństwa, musimy zrobić wszystko, żeby zapewnić osobom starszym i często schorowanym samowystarczalność i opiekę. Dlatego musimy postawić na stworzenie i rozwinięcie systemów monitorujących czynności życiowe, np. ciśnienia krwi, temperatury ciała, stanu serca, czynności oddechowych.